lekarz oglądający wynik badania

Odszkodowanie za zakażenie szpitalne

Zdrowie

Nieprzestrzeganie reżimów sanitarnych jest prawdziwą zmorą polskich placówek ochrony zdrowia. Dlatego też procesy o odszkodowania za zakażenia szpitalne stanowią wysoki odsetek spraw wytaczanych przez pacjentów z tytułu tzw. błędów medycznych.

Orzecznictwo sądów jest jednoznaczne – w takim wypadku stają one na ogół po stronie pacjentów. Dlatego też, jeśli stałeś się ofiarą tego rodzaju uchybień i zostałeś dotknięty chorobą zakaźną z winy placówki zdrowotnej, masz bardzo wysokie szanse na skuteczne dochodzenie swoich praw. Ten artykuł może Ci to ułatwić.

Co to jest zakażenie szpitalne?

Na początek muszę Ci wyjaśnić, czym jest samo „zakażenie”, do czego konieczne jest odwołanie się do definicji prawnej tego zjawiska. Wiem, że jest to nudne, ale niezbędne abyś mógł, jeśli zostałeś nim dotknięty, prawidłowo przeanalizować istotę swojego problemu. Niestety, w procesach sądowych, do skutecznego dochodzenia zgłoszonych roszczeń, nieodzowne jest posługiwanie się „językiem prawniczym”, nawet jeśli budzi to Twój opór…

Tak więc, wskazaną definicję zawiera ustawa z dnia 5 grudnia 2008 roku zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Zgodnie z nią, oznacza ono wniknięcie do organizmu i rozwój w nim biologicznego czynnika chorobotwórczego. Ten ostatni, to posiadające zdolność wywoływania objawów chorobowych:

  • drobnoustroje komórkowe lub wytwarzane przez nie produkty,
  • zewnętrzne i wewnętrzne pasożyty człowieka lub wytwarzane przez nie produkty,
  • cząstki bezkomórkowe zdolne do replikacji lub przenoszenia materiału genetycznego, w tym zmodyfikowane genetycznie hodowle komórkowe lub wytwarzane przez nie produkty.

Powyższy akt prawny wyróżnia także pojęcie „zakażenia szpitalnego”. Jest to zakażenie, które wystąpiło w związku z udzielaniem  świadczeń zdrowotnych, w przypadku gdy choroba:

  • nie pozostawała w momencie udzielania świadczeń zdrowotnych w okresie wylęgania albo
  • wystąpiła po udzieleniu świadczeń zdrowotnych, w okresie nie dłuższym niż najdłuższy okres jej wylęgania.
Czytaj również:  Jak działają szczepionki na grypę? Dlaczego warto się zaszczepić?

Tyle z definicji. Teraz wskażę Ci…

Jakie są najczęstsze zakażenia szpitalne?

Najczęstsze zakażenia szpitalne to:

  • WZW typu B, czyli żółtaczka wszczepienna lub zapalenie wątroby typu B,
  • HIV, a więc ludzki wirus nabytego niedoboru odporności,
  • zakażenie dróg moczowych,
  • zapalenie płuc,
  • zakażenie łożyska naczyniowego,
  • sepsa,
  • gronkowiec złocisty,
  • zapalenie otrzewnej,
  • zakażenie ran pooperacyjnych.

Musisz wiedzieć, że do zakażenia szpitalnego dochodzi zazwyczaj w trakcie hospitalizacji, przy czym większość przypadków ma miejsce przy wykonywaniu zabiegu operacyjnego lub innych czynności medycznych. Na ogół wywołuje je bakteria szpitalna, zaś następuje to wskutek transfuzji krwi, transplantacji narządów, używania igieł zanieczyszczonych krwią osób zainfekowanych danym wirusem, wykonywania czynności medycznych bez odpowiedniej dezynfekcji lub rękawiczek, występowania uchybień w zakresie przestrzegania procedur medycznych i reżimów epidemiologicznych oraz złego stanu higieniczno – sanitarnego pomieszczeń szpitalnych.

Zakażenie wiąże się z bardzo dużymi dolegliwościami zdrowotnymi dla pacjenta, często trwającymi całe lata, a nawet dotykającymi go do końca życia. Bakterie szpitalne są bardzo trudne do zwalczenia, zaś samo zakażenie powoduje stan zapalny, który wyniszcza organizm oraz wymaga długotrwałego leczenia.

Jeśli chodzi o odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu zakażenia szpitalnego, to można ją rozważać w dwóch aspektach:

  • zaniedbań w procesie udzielania świadczeń zdrowotnych przez osoby wykonujące zawody medyczne, a więc personel zakładu opieki zdrowotnej, które powodują ryzyko zakażenia lub przyczyniają się do jego wystąpienia,
  • uchybień w organizacji pracy jednostek placówki medycznej oraz organizacji nadzoru epidemiologicznego w tym podmiocie leczniczym.

Czy za zakażenie szpitalne należy się odszkodowanie?

Na tak zadane pytanie, trzeba odpowiedzieć z całą mocą twierdząco – oczywiście – TAK! Za zakażenie bakterią w szpitalu odszkodowanie należy się każdemu poszkodowanemu!

Pacjent bowiem ma prawo wymagać od placówki służby zdrowia zachowania najwyższych profesjonalnych standardów postępowania oraz przestrzegania nakazanych prawem medycznym właściwych reżimów sanitarnych, które mają zapobiegać takim sytuacjom. Dopuszczenie do zakażenia pacjenta w placówce służby zdrowia stanowi ewidentny błąd medyczny, zaś doznany przez niego uszczerbek na zdrowiu jest szkodą, za którą można domagać się właściwego odszkodowania oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Czytaj również:  Płynna biopsja prostaty – nieinwazyjna diagnostyka nowotworu

O tym, czym jest zadośćuczynienie i odszkodowanie, na jakiej zasadzie przysługują oraz jaka jest podstawa prawna ich dochodzenia pisano obszernie w artykule pt. „Odszkodowania za błędy medyczne”. Z kolei pojęcie błędów medycznych przeanalizowano we wpisie pt. „Błędy w sztuce medycznej – czym są?”.

Dopuszczenie do powstania zakażenia szpitalnego podlega też odpowiedzialności karnej.

W jaki sposób uzyskać odszkodowanie z tytułu zakażenia szpitalnego?

Musisz pamiętać, że ciężar udowodnienia iż doszło do zakażenia szpitalnego spoczywa na poszkodowanym pacjencie, a więc na Tobie. Będziesz więc musiał dowieść, że nastąpiło to dokładnie w momencie Twojego przebywania we wskazanym zakładzie opieki zdrowotnej. Konieczne też będzie wykazanie przez Ciebie jakiego konkretnego rodzaju szczep bakterii doprowadził do zakażenia oraz fakt, iż występuje on przede wszystkim w warunkach szpitalnych, wskutek czego praktycznie nie można zarazić się nim w innego rodzaju  okolicznościach.

Ważnym dowodem będzie również potwierdzenie, że nie przebywałeś w innej placówce medycznej, gdzie także mogło dojść do zakażenia. Pomocnym środkiem dowodowym będzie też prywatna opinia lekarska o Twoim aktualnym stanie zdrowia i doznanym uszczerbku na zdrowiu właśnie wskutek zakażenia. Wykazanie bowiem zakresu szkody również jest Twoim obowiązkiem.

Co ważne, nie wymaga się od poszkodowanego wykazania przed Sądem, wskutek jakiej dokładnie czynności medycznej nastąpiło zakażenie, czyli jakie było jego źródło. W tym zakresie wystarczy bowiem jedynie przedstawienie przez niego dowodów świadczących o wysokim prawdopodobieństwie jego wystąpienia w danych warunkach.

Kluczowe jest wykazanie, że przed wizytą w placówce medycznej nie byłeś nosicielem wskazanego wirusa/bakterii, a ten stan faktyczny uległ zmianie w wyniku hospitalizacji.
W praktyce sądowej przyjęta jest zasada domniemania faktycznego, zgodnie z którą za podstawę ustalenia ciągu wydarzeń uznaje się przekonanie Sądu – poparte przez powszechną wiedzę i życiowe doświadczenie – że dany związek przyczynowy między tymi zdarzeniami w naturalnych okolicznościach faktycznie występuje.

Czytaj również:  Brak energii w ciągu dnia. Co może pomóc?

Podsumowanie

Reasumując – dochodzenie odpowiedniego odszkodowania za zakażenie wewnątrzszpitalne jest możliwe, jednak jego skuteczność jest uzależniona od przestrzegania przez Ciebie zasad, wskazanych w artykule, który właśnie przeczytałeś. Coś pozostaje niejasne? Skontaktuj się z Kancelarią adwokacką Sochański i Wspólnicy i pozwól rozwiać Twoje wątpliwości!

materiały partnera (wp)