Jeżeli bliźnięta rozwijają się prawidłowo, nie ma dużej dysproporcji i pierwsze jest główkowo ułożone, to zwykle brak przeciwwskazań do porodu naturalnego.
Najczęściej ciąża bliźniacza kończy się przed terminem – dotyczy to aż 75 przypadków. Dzieci często rodzą się po 37 tygodniu ciąży. Wtedy są rozwinięte, ich organy są wykształcone i mogą funkcjonować samodzielnie. Co więcej, rozpoznanie objawów porodu bywa trudne, tym bardziej, że występują one znacznie wcześniej. Jednak poród dwojga dzieci może być porodem wysokiego ryzyka – a siłami natury tym bardziej.
Poród drogami natury w ciąży bliźniaczej nie jest wykluczony
Oczywiście takich rozwiązań ciąży jest mniej i koniecznie musi być na sali oprócz położnej także lekarz położnik ginekolog, a także lekarz neonatolog i pielęgniarki.
Szpital musi posiadać aparaty KTG, które służą do zanotowania pracy serc obu płodów. Po urodzeniu pierwszego dziecka należy wykonać badanie USG, by skontrolować stan drugiego dziecka. Ciąża wielopłodowa to konieczność ciągłego monitorowania zapisu KTG w czasie porodu.
By był możliwy poród drogami natury, konieczne jest spełnienie następujących warunków:
- prawidłowy przebieg ciąży,
- ciąża musi być dwuowodniowa,
- waga dzieci nie różni się bardzo,
- główkowe położenie pierwszego płodu,
- w ciąży niedonoszonej wymagane jest główkowe położenie obu płodów,
- brak wcześniejszych operacji na macicy – jak cesarskie cięcie czy operacja mięśniaków.
fot. cynthia_groth / Pixabay