czysta etykieta

Etykiety pod lupą – jedź świadomie i zdrowo!

Dietetyka

Rośnie nasza świadomość dietetyczna. Gdy wybieramy produkty spożywcze, coraz częściej przed zakupem sprawdzamy skład na etykiecie. Sięgamy po dania bez cukru czy olei utwardzanych, chętnie wybieramy też produkty oznaczone symbolami: vegan, gluten- czy lactose- free dla niektórych.

Czysta etykieta – sposób na zdrowie i ładną sylwetkę?

Gdy mówimy o „czystej etykiecie” czy „czystej diecie”, mamy na myśli produkty albo dania o jak najbardziej naturalnym składzie albo produkty bez wybranych składników – jak gluten, laktoza czy cukier. Nie ma jednak ustalonej definicji, to raczej moda i trend.

Wybór produktów o prostym i możliwie naturalnym składzie jest polecany dla każdego. Są to produkty bez konserwantów, wzmacniaczy smaku, sztucznych barwników czy sztucznych aromatów. Ważny jest też stopień ich przetworzenia – im mniej, tym lepiej.

Przetwarzanie sprawia, że traci on cenne składniki odżywcze – witaminy, związki mineralne, błonnik i antyoksydanty. W zamian ma zwykle więcej tłuszczu, cukru, a w efekcie także kalorii. Cukier, sól i tłuszcze trans to jedne z najbardziej szkodliwych składników

Czysta etykieta to nie wszystko?

Nie, nie musi być tak, że produkt wegański czy bez glutenu ma pozostały skład wartościowy. Brownie bez glutenu, klopsiki bezmięsne, roślinna śmietanka do kawy czy chipsy z różnych warzyw nie muszą być ani zdrowe, ani mniej kaloryczne – ani nawet smaczne.

Wiele osób daje się nabrać na te marketingowe sztuczki. Bez glutenu, bez laktozy czy roślinne / wegańskie automatycznie nie równa się zdrowe. Można jeść wegańsko, bez cukru, bez laktozy czy glutenu, a mimo to źle.

fot. kc0uvb / Pixabay