Fast food to niezdrowe jedzenie. Co do tego nikt już chyba właściwie nie ma wątpliwości. Oczywiście, jeśli po tego typu jedzenie sięgasz naprawdę okazjonalnie, to nic strasznego się nie dzieje. Okazjonalnie jednak znaczy raz w miesiącu, a nie co drugi dzień… Niestety osób, w których menu fast foody goszczą zdecydowanie zbyt często, jest naprawdę sporo. Dlaczego tak się dzieje i jak sobie z tym poradzić?
W tym artykule
Fast foody — nie masz ich za co kochać!
Fast food w Polsce pojawił się znacznie później niż w USA czy Europie Zachodniej, natomiast niestety tego typu dania zyskały tutaj równie sporą grupę zwolenników, jak w innych krajach. Wbrew bardzo szerokiej akcji promocyjnej, ogromnych wydatków, jakie marki fast foodów ponoszą na promocję, naprawdę ten rodzaj jedzenia się nie broni. Dlaczego?
- Fast foody są bardzo wysokokaloryczne, ale wbrew pozorom wcale nie dają uczucia sytości na długo. Nie mają bowiem w swoim składzie złożonych węglowodanów czy błonnika, który dawałby uczucie sytości na dłużej.
- Są przesolone, często dodatkowo wzmacniane różnego rodzaju sztucznymi przyprawami, które pobudzają co prawda nasze kubki smakowe, natomiast — nie ma co ukrywać — w ten sposób przyzwyczajają nasz organizm do smaków sztucznych i nienaturalnych. Sól zaś sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie, sprawia, że mamy wrażenie opuchnięcia, a także szkodliwie działa na cały układ pokarmowym czy hormonalny.
- Są pełne niezdrowych tłuszczów trans, które sprzyjają podnoszeniu się poziomu cholesterolu w organizmie. Przyczyniają się także do podnoszenia poziomu glukozy i insuliny.
- Sprzyjają otyłości, jedzone regularne sprawiają, że szybko przybieramy na wadze, mimo że wydaje nam się, że wcale nie jemy dużo.
Więcej o tym, dlaczego nie warto stawiać na menu fastdfoodowe możesz przeczytać tutaj: https://www.lightbox.pl/blog/fast-food-dlaczego-jest-niezdrowy-i-czym-go-zastapic
Dlaczego sięgasz po fast food?
Teoretyczne wszyscy wiemy, że bazowanie w diecie na burgerach. frytkach, nuggetsach, pizzy i podobnych daniach nie jest zdrowe. Nie sprzyja także utrzymaniu szczupłej sylwetki ani dobrej kondycji. Skąd więc nadal tak duża popularność tego typu posiłków? W przypadku części osób to brak świadomości, dość przypadkowe sięganie po określonego rodzaju posiłki, nieprzywiązywanie wagi do tego, co ląduje na talerzu. Są jednak i tacy, którzy przecież doskonale zdają sobie prawa, że fast foody są niezdrowe, a i tak po nie sięgają. Najczęstszy powód? Brak czasu. Niedojadamy, mamy długie przerwy między posiłkami, brakuje nam czasu i pomysłu na gotowanie, a kiedy organizm dopomina się o posiłek, fast food okazuje się najszybszym rozwiązaniem. Bardzo wiele osób wybiera fast food niekoniecznie dlatego, że jest miłośnikiem tego typu jedzenia, ale z przyzwyczajenia traktuje je jako najlepsze, najszybsze możliwe rozwiązanie w sytuacji, gdy organizm woła o posiłek. Tak jednak nie jest, uczucie sytości jest złudne, trwa niedługo, a podaż kalorii jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do energii, którą w ten sposób uzyskujemy. Co więc zrobić?

Dobrze rozplanowane posiłki
Nie ma znaczenia, czy lubisz fast foody, czy sięgasz po nie z przyzwyczajenia. Jeśli chcesz ograniczyć do minimum ich udział w diecie albo w ogóle się ich z niej pozbyć, musisz postawić przede wszystkim na regularne spożywanie posiłków. Przyjmowanie jedzenia co 3-4 godziny chroni cię przed napadami głodu, daje w miarę stałe uczucie sytości, a to z kolei sprawia, że znacznie bardziej świadomie wybierasz, co znajdzie się na twoim talerzu. Nie ma jednak co ukrywać, że regularność posiłków i zadbanie o menu na cały dzień to dla wielu z nas wyzwanie przy dzisiejszym trybie pracy i szeregu innych obowiązków. Jeśli to dla ciebie poważny problem, może warto pomyśleć o cateringu dietetycznym? Nie będziesz mieć wymówek. Nie musisz zamawiać 5 posiłków, możesz postawić na 3 główne albo na dietę office, czyli dostarczenie posiłków potrzebnych ci w szczycie dnia pracy, a resztę możesz uzupełnić samodzielnie przygotowanymi posiłkami.
Cennym rozwiązaniem jest także samodzielne przygotowanie lunchu i przekąsek do pracy. To naprawdę nie zajmuje ogromne dużo czasu. Wystarczy trochę kaszy, warzyw i prosty sos, ugotowany lub upieczony kurczak albo tofu. Pożywną sałatkę lub kaszotto możesz przygotować w ciągu kilku chwil, a następnego dnia z przyjemnością po nie sięgniesz zamiast kolejnego burgera czy nachosów. W sieci znajdziesz wiele przepisów na szybkie i zdrowe lunche do pracy. Pod ręką zawsze powinnaś też mieć orzechy, żurawinę, jakieś pestki — to świetne, zdrowe zapychacze, które mogą zastąpić podwieczorek, a w razie potrzeby zablokują także głód w oczekiwaniu na nieco większy posiłek.
Zamienniki
Jeśli po prostu lubisz fast food, ale wiesz, że dla twojego zdrowia to nie jest najlepsze rozwiązanie, poszukaj zamienników. Pizzę można przygotować na spodzie z kalafiora lub ciasta na mące orkiszowej. Zamiast tłustego mięsa do nachosów możesz wrzucić zdecydowanie więcej zieleniny. Sosy z chemicznymi dodatkami możesz zastąpić lekkim dressingiem. Możliwości jest naprawdę sporo. Fast food można odczarować, wystarczy tylko trochę wyobraźni.
(Materiał partnera LH)