Przed przeprowadzeniem zabiegu in vitro (zapłodnienia pozaustrojowego) zazwyczaj przeprowadza się szeroki zakres badań hormonalnych. Pozwalają one lekarzom ocenić stan hormonalny pacjentki i dostosować odpowiednio protokół leczenia. Oto kilka hormonów, które mogą być brane pod uwagę.
Hormony u kobiet a in vitro
Na początku kobieta wykonuje takie badania jak ocena stężenia AMH, TSH, FSH i prolaktyny, a także cytologię i badanie USG. Często okazuje się, że niezbędna jest kuracja hormonalna, która ma zwiększyć szanse pacjentki na zajście w ciążę.
Około 20% przypadków niepłodności spowodowanych jest zaburzeniami jajeczkowania. Wtedy rozwiązaniem może okazać się stymulacja owulacji, która polega na hormonalnym pobudzeniu jajników do produkcji większej liczby pęcherzyków jajnikowych niż w naturalnym cyklu. Wymaga to jednak przygotowania i wykonania wcześniej szeregu badań, a także podania leków stymulujących owulację.
Badania hormonalne dla kobiet do zabiegu in vitro
FSH (hormon folikulotropowy). FSH pobudza dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych. Badanie poziomu FSH może pomóc w ocenie rezerwy jajnikowej i potencjalnej odpowiedzi na stymulację jajników.
LH (hormon luteinizujący). LH reguluje owulację. Jego poziom może być monitorowany w celu określenia odpowiedniego czasu wykonania procedury punkcji jajników.
Estradiol. Jest to główny estrogen produkowany przez jajniki. Badanie poziomu estradiolu pomaga monitorować rozwój pęcherzyków jajnikowych i ocenić odpowiedź na stymulację jajników. W kontekście zabiegu in vitro, badanie poziomu estradiolu jest często przeprowadzane jako część monitorowania procesu stymulacji jajników.
Wysoki poziom estradiolu może wskazywać na odpowiedni rozwój pęcherzyków jajnikowych, co jest istotne dla uzyskania odpowiedniej liczby dojrzałych komórek jajowych. Badanie poziomu estradiolu może pomóc w dostosowaniu dawki leków stymulujących jajniki, aby zapewnić optymalne rezultaty w procedurze in vitro.
Progesteron. Progesteron pełni ważną rolę w przygotowaniu błony śluzowej macicy na implantację zarodka. Jego poziom może być monitorowany w określonym okresie cyklu przed transferem zarodka.
Prolaktyna. Prolaktyna jest hormonem odpowiedzialnym za produkcję mleka. Wysoki poziom prolaktyny może wpływać na owulację i może wymagać leczenia przed rozpoczęciem procedury in vitro.
TSH (hormon tyreotropowy). TSH reguluje funkcję tarczycy. Zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność, dlatego warto zbadać poziom TSH.
Stymulacja do in vitro zazwyczaj trwa około 10-12 dni. W tym czasie kobieta jest stale monitorowana przez lekarza prowadzącego, który na wizytach kontrolnych sprawdza między innymi wzrost pęcherzyków jajnikowych.
Podsumowanie
Pamiętaj, że konkretny zestaw badań hormonalnych może różnić się w zależności od zaleceń lekarza i oceny indywidualnych potrzeb pacjentki. Warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym, który wskaże konkretne badania hormonalne wymagane przed zabiegiem in vitro, a także dokładnie omówi ich wynik.
fot. smpratt90 / Pixabay